wtorek, 15 lipca 2014

History Of Me. Adam - Od głupiej wizji po bloga...

Dzisiaj bez rozdziału, bardzo długo przybierałem się by napisać tą notkę o pomyśle na bloga, uważam, że jest ważna jak i w moim życiu jak i w opowiadaniu. Niestety jestem trochę uczuciowy co sprawia, że wychodzę na kogo wychodzę :)
Pomysł na założenie bloga z opowiadaniem towarzyszył mi odkąd stworzyłem swojego pierwszego bloga My Little World, jednak nie mogę zacząć pisać bez bohaterów, bez fabuły, bez jakiegokolwiek pomysłu...
Ponieważ ja poznałem wiele cudownych ludzi przez internat, w tym swoją najwspanialszą Bratnią Duszę( tak istnieje coś takiego, i cudownie jest mieć taką osobę) to wiedziałem, że Adam pozna kogoś w necie, i tak dalej dalej. Dodawałem przyjaciół, rodzinę, kolejne miejsca, nowe wątki by akcja nie stała w miejscu. Początkowo miałem inną wizję swojego opowiadania,  lecz z czasem przychodziły nowe, lepsze pomysły, które starałem się realizować w kolejnych rozdziałach. Tworzyć coś co zaciekawi czytelnika, sprawi, że zechce wrócić do bloga to najtrudniejsza rzecz w całym blogowaniu, gdyby nie Wy czytelnicy nie miałbym dla kogo pisać... Starałem się by akcja była ciekawa, by każdy rozdział kończył się surprise i byście mieli tysiące pytań w głowie - what now what next, byście chcieli wrócić. Wydaje mi się, że udało mi się to realizować bo te ponad 6500 wyświetleń bloga nie wzięło się znikąd. Dziękuje Wszystkim, że jesteście ze mną i czytacie :)
Przepraszam za te moja przerwy w pisaniu, ale nic na siłę, dlatego miałem kilka przerw w blogowaniu :)
Tak chyba wygląda pomysł na HOMA :D
Na koniec chciałbym powiedzieć dlaczego imiona moich bohaterów są właśnie takie :)
Adam - bo tak ma na imię mój ukochany brat, niestety nie żyje
Roxanne - wzięte zupełnie przypadkowo z TV :D
Victoria - mam sentyment do tego imienia, imię mojej prababci, jest takie uniwersalne, pasuje nawet w 21 wieku :P
Peter - bo się fajnie odmienia na Pit :D
Mindy - pasowało mi do bogatej nastolatki xD
Garett - ma przywodzić na myśl osiłka, którym jest bohater
Fred - bo akurat szczerze tak mi się napisało w rozdziale, zupełnie nie wiem czemu, czytam czytam, Fred!? :O no to niech będzie Fred :D

Kolejny rozdział już wkrótce :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz